Pięć lat trwała sprawa między Ordo Iuris, byłą radną PiS a mężczyzną, który wziął udział w marszu równości w koszulce z tęczową Matką Boską z bananem w ustach. Skrajnej prawicy nie udało się jednak dopiąć swego. – Kasacja została rozpoznana i uznana przez Sąd Najwyższy za bezzasadną w sposób oczywisty. Mogę potwierdzić, że to definitywny koniec tej sprawy – ogłosił w rozmowie z naTemat mec. Marcin Pawelec-Jakowiecki.
To nie jest ani klęska ani zwycięstwo, bo OI zalicza się do organizacji które wytaczają SLAPPy i procesy pokazowe. Ich zadaniem jest to, by aktywiści trwonili siłę na walkę w sądach, nie zaś działali w przestrzeni publicznej.
Sąd kolejny raz potwierdził że można przerabiać matki boskie. Ludzie przestaną się bać tych pozwów, a każdy kolejny będzie coraz bardziej nieracjonalnym atakiem fanatyków z Oj.
Tak, będziemy się mniej bać, ale oni nie przestaną pozywać.